Kocimiętka to zielna bylina, kwitnąca podobnie do lawendy lub hyzopu, znana głównie jako wabik na koty. Zwierzęta przyciąga herbaciano-miętowy zapach kocimiętki, a w zasadzie zawarte w niej substancje lotne. To one stanowią główne składniki olejku eterycznego z kocimiętki, który warto mieć w swojej apteczce nie tylko z myślą o kotach.
Kocimiętka właściwa i jej walory
Ulubiona roślinka kotów rośnie naturalnie w Europie, Azji oraz Afryce i obejmuje około 250 gatunków. Wiele odmian nadaje się do uprawy w ogrodzie czy doniczce. Kocimiętki mają walory ozdobne i zapachowe, a ludzie pielęgnują je również z myślą o swoich pupilach. Zapach kocimiętki oddziałuje bowiem na układ nerwowy kotów, wprawiając je w istne uniesienie. To jednak nie koniec, jeśli chodzi o zalety kocimiętki. Roślina ta kwitnie bardzo długo, od maja do września rodząc bardzo urokliwe, jasnofioletowe kwiaty zebrane na łodydze w nibykłosy. Jest poza tym miododajna, a więc przyciąga pszczoły i inne owady. To rewelacyjny gatunek do uprawy dla początkujących ogrodników, którzy chcieliby mieć u siebie ładną, ciekawą i pożyteczną roślinę. Kocimiętka bardzo dobrze bowiem znosi trudne warunki klimatyczne i radzi sobie zarówno z suszą, jak i z przymrozkami.
W ziołolecznictwie i aromaterapii zastosowanie ma kocimiętka właściwa, posiadająca liczne właściwości lecznicze i terapeutyczne. Surowcem stosowanym w praktykach leczniczych jest ziele kocimiętki, zawierające gorycze, garbniki oraz olejki eteryczne. Można z niego przygotować przeciwzapalny, uspokajający, napotny i rozkurczający napar lub płukankę dla skóry o właściwościach bakteriostatycznych. Suszone pędy i młode listki można poza tym przeznaczyć na cele kulinarne, do przyprawiania mięs czy zup oraz sałatek i surówek. Spożywane w ten sposób ułatwią trawienie, zadziałają wiatropędnie i przeciwkolkowo. Z kolei kładąc doniczkę z kocimiętką na parapecie lub tarasie, pozbędziemy się komarów, much i innych uporczywych owadów. A jakie właściwości ma olejek z kocimiętki?
Olejek z kocimiętki
Ze względu na obłędny aromat i zawartość olejków eterycznych, z kocimiętki wytwarza się olejek aromaterapeutyczny o bardzo pomocnych właściwościach. Zapach ma odświeżający i mocno herbaciany, z wyczuwalną nutą mięty. Produkuje się go metodą destylacji parą wodną liści. Podobnie jak sama kocimiętka, również olejek przyciąga koty. Można nim skropić zabawkę naszego kociego ulubieńca, a przez to dostarczyć mu dodatkowych, pozytywnych wrażeń podczas zabawy. Jak wiadomo jednak, olejek z kocimiętki jest przede wszystkim dla ludzi. Okaże się szczególnie przydatny dla osób cierpiących na bóle reumatyczne i problemy trawienne, a także dla zestresowanych i przytłoczonych nadmiarem codziennych obowiązków.
Skład olejku z kocimiętki
Za właściwości kocimiętki i destylowanego z niej olejku odpowiada w głównej mierze nepetalakton, związek organiczny z grupy monoterpenów. To on nadaje roślinie i preparatom na jej bazie działanie przeciwzapalne, przeciwbólowe, uspokajające i antyseptyczne, a koty doprowadza do euforii, wpływając na nie niczym kocie feromony. To również nepetalakton skutecznie odstrasza owady.
Olejek z kocimiętki – jak stosować?
Kocimiętkowy olejek eteryczny nie jest co prawda tak popularny jak inne olejki, ale z pewnością warto poświęcić mu odrobinę uwagi. Jedną z jego największych zalet jest działanie przeciwbólowe i znieczulające. Masaż z użyciem oleju bazowego i olejku z kocimiętki przyniesie ulgę w bólu reumatycznym i artretyzmie, wspomoże nadwyrężone, obolałe mięśnie oraz uwolni nas od wszelkich napięć. Po takim masażu będziemy też uspokojeni i głęboko zrelaksowani, a wieczorową porą z błogością zapadniemy w sen. Olejek z kocimiętki można także rozpylać w dyfuzorze.
Inną, pożyteczną cechę olejku z kocimiętki stanowi moc odstraszania owadów oraz insektów, takich jak komary, muchy, karaluchy czy kleszcze. Kocimiętka jest pod tym względem jednym z najskuteczniejszych repelentów.
Olejek eteryczny z kocimiętki możemy łączyć z innymi olejkami, np. z olejkiem hyzopowym, miętowym, lawendowym, pomarańczowym, rozmarynowym czy cytrynowym.. Z jego stosowaniem nie można jednak przesadzać, gdyż zbyt częste i intensywne wykorzystanie prowadzi do uruchomienia stanów depresyjnych.