Jakie zioła zbierać we wrześniu?

Wrześniowe zioła

Koniec lata to ciekawy i ważny moment dla sadowników, którzy zbierają gruszki, jabłka i późne odmiany śliwy. Również ogrodnicy mają przy swoich grządkach sporo pracy przy wykopywaniu marchwi i buraków. Sieje się wtedy dymkę, sadzi wrzosy i czeka aż spadną orzechy włoskie.

Wrzesień to zarówno w ogrodnictwie, jak i w zielarstwie miesiąc obfity w plony. Stragany uginają się pod dyniami i śliwkami, pysznią się do nas gruszki oraz jabłka. Powoli wypatrujemy orzechów. Choć z pewnością wielu z nas poczyniło zbiory ziół już w sierpniu, końcówka lata i początek jesieni także obfitują w cenne gatunki. Bierzmy więc koszyk i wyprawmy się do ogrodu lub w pola. W tym miesiącu możemy dorwać kilka roślin, dzięki którym lżej zniesiemy zimę, ponieważ pomogą nam zwalczyć wszelkie zimowe niedomagania. Co koniecznie zbierać we wrześniu, gdy poranki i wieczory są już chłodne, za to w ciągu dnia wciąż przyjemnie grzeje słońce?

Wrzos

Kwiat wrzosu, gdy pojawia się w kwiaciarniach i w sklepach ogrodniczych, niewątpliwie zwiastuje nadchodzącą jesień. Jest to roślina trwała, która wiele przetrwa, dlatego chętnie sadzi się ją w ogrodach i na tarasach. Nie wszyscy wiedzą jednak, że wrzos ma nie tylko walory ozdobne – można go wykorzystać również leczniczo. W jaki sposób? Wrzos wykazuje działanie bakteriobójcze i przeciwzapalne, dzięki zawartości glikozydów i garbników. Górne pędy kwitnących roślin wykorzystuje się do sporządzania mieszanek usprawniających pracę układu moczowego i usuwanie toksyn z dróg moczowych. Wrzos oddziałuje ściągająco na śluzówkę żołądka i pomaga przy biegunkach, skurczach jelit oraz zatruciach.

Orzechy włoskie i leszczyna pospolita

Pora na zbiór orzechów włoskich nadchodzi zwykle pod koniec września. Należy czekać aż orzechy spadną z drzew i dopiero potem je zebrać. Można je przechowywać już z myślą o Świętach Bożego Narodzenia, kiedy to królują w ciastach i słodkich deserach z udziałem miodu. Można też przygotować z nich nalewkę. Orzechy włoskie wpływają kojąco na żołądek, pomagają w walce z niedoborem żelaza i podnoszą odporność organizmu.

Pod koniec września są już dojrzałe także owoce leszczyny pospolitej, czyli po prostu orzechy laskowe. W ich przypadku także czekamy na opadnięcie z drzewa i powtarzamy zbiory co kilka dni. Orzechy laskowe warto mieć w kuchni przez całą jesień i zimę, aby poprawić sobie samopoczucie i dodać witamin oraz minerałów.

Owoce czarnego bzu

Sok i syrop z owoców czarnego bzu od ręki kupimy w aptece lub w sklepie zielarskich, ale warto postarać się o taki z samodzielnych zbiorów. Owoce bzu można też przyszykować na odwar lub wykorzystać do przygotowania bzowej nalewki z dodatkiem cynamonu i goździków. Owoce czarnego bzu pod każdą postacią mają właściwości moczopędne i usuwające toksyny, działają też lekko przeciwbólowo i świetnie zwalczają przeziębienie.

Wrześniowe zioła

Szyszki chmielu

Chmiel jest pospolitym kłączem, występującym w Polsce powszechnie w stanie dzikim. Jego szyszki dojrzewają właśnie we wrześniu. Zbieramy te zielonożółte, nigdy nie brunatne. Robimy to w pogodny dzień, a następnie zabieramy do domu i od razu rozkładamy do suszenia. Z szyszek chmielu można przygotować napar o wielu korzystnych właściwościach – bakteriobójczych, kojących, nasennych, obniżających ciśnienie krwi, zmniejszających nerwowość i napięcie nerwowe. Godna uwagi jest też nalewka z szyszek chmielu.

Owoce: dzikiej róży, głogu, jarzębiny, rokitnika, derenia

Wszystkie wymienione gatunki mają niebywałe walory ozdobne, ale też jakże znane i wychwalane właściwości prozdrowotne. Rokitnik, głóg, dereń, jarzębina czy dzika róża wspomagają pracę serca i budują odporność, dostarczając mnóstwa antyoksydantów, flawonoidów oraz innych substancji czynnych. Znakomicie chronią przed miażdżycą. Można przygotować z nich wiele przetworów, w których dzięki dodatkowi cukru nie będą aż takie cierpkie. Dżem z rokitnika czy dzikiej róży wyśmienicie nadaje się zarówno do naleśników, jak i jesiennej herbaty.

To oczywiście nie wszystkie surowce zielarskie, których zbiory warto przedsięwziąć we wrześniu. W tym miesiącu zbieramy również babkę lancetowatą i babkę płesznik, jeżówkę, koniczynę, nasiona ostropestu czy tarniny, ziele ruty, wrotycz, macierzankę i majeranek czy kwiat malwy czarnej.

Dodaj komentarz