Urocze i romantyczne stokrotki to jedne z najpopularniejszych kwiatów łąkowych. Umilają pikniki i dziecięce zabawy na łonie natury. Gdy wokół nas mnożą się stokrotki, mamy ochotę zrobić wianek lub obrywać białe płatki, wyliczając jednocześnie „kocha – nie kocha”.
Mało kto stosuje dziś te drobne, niewinne kwiaty w ziołolecznictwie i pielęgnacji. Szkoda, bo stokrotki są nie tylko piękne, ale i pożyteczne.
Stokrotki – zawsze zachwycające
Stokrotka polna, zwana też łąkową lub trwałą, to gatunek z rodziny astrowatych. Powszechnie występuje w całej Europie, a także w Azji Zachodniej i w Ameryce Północnej. Najczęściej spotykamy dziko rosnące stokrotki, które mają się dobrze głównie na trawnikach, polach, pastwiskach i łąkach, ale nie brakuje ich także na terenach ruderalnych i przy drogach.
Mają stosunkowo niewielkie wymagania i są dość odporne na warunki klimatyczne, dlatego też zaczynają pojawiać się już w marcu i trwają tak aż do późnej jesieni. Jeśli trafi się łagodna zima bez mrozów, widok stokrotek o tej porze roku również nie powinien nas dziwić.
Stokrotki warto wysiać także w swoim ogrodzie, jeśli chcemy dodatkowo ukwiecić i uatrakcyjnić trawnik. Najlepiej robić to w czerwcu, gdyż gatunek ten do kiełkowania potrzebuje temperatury powyżej 20 st. C. Wówczas na pierwsze kwitnienie możemy liczyć w kolejnym roku.
Oprócz pospolitych stokrotek, które znamy z pól i łąk, mamy do wyboru także odmiany o bujniejszych kwiatostanach, zakwitające mnóstwem języczkowatych płatków w barwach od białej po bordową, z różnymi odcieniami różu i czerwieni pomiędzy.
Praktyczne zastosowania stokrotek
Dziś na stokrotki patrzymy przede wszystkim jak na wdzięczne, ładne kwiatki, w sam raz na wianek lub miniaturowy bukiecik. Nie każdy wie, że mają one zastosowania ziołolecznicze i kosmetyczne, są ponadto jadalne. Dodatek stokrotek w sałatce lub w innym daniu wpłynie oczywiście korzystnie na jego walory estetyczne, ale wzbogaci też smak. Kwiaty są wyraźnie ziołowe, z wyczuwalną nutą mięty. Pasują wyśmienicie do letnich lemoniad, soków i deserów.
Skoro stokrotki można zjadać w całości, to można i przygotować z nich napar. Do tego celu nadają się zarówno świeże, jak i rozdrobnione oraz wysuszone kwiaty, które bez problemu zakupimy w sklepie zielarskim. Czego możemy spodziewać się po takim naparze ze stokrotek?
Po pierwsze pomoże nam oczyścić organizm i wesprze pracę wątroby oraz nerek. Stokrotki intensyfikują usuwanie kwasu moczowego i przeciwdziałają schorzeniom pęcherza. Mają też działanie przeciwzapalne i ściągające, co warto wykorzystać w dolegliwościach pokarmowych, takich jak biegunki i stany zapalne w obrębie układu trawiennego.
Napar lub odwar ze stokrotek ma działanie napotne i wykrztuśne, pomoże zbić gorączkę w czasie trwania infekcji. Jako kwiat o wysokiej zawartości związków mineralnych, stokrotka w ziołolecznictwie jest uznawana także za surowiec wzmacniający. Stosowany po chorobie pomaga dojść do siebie.
Poza solami mineralnymi, stokrotka zawiera gorycze, garbniki, saponiny, śluzy, olejki lotne, kwasy organiczne i flawonoidy. To one nadają jej właściwości oczyszczające, regulujące trawienie i ściągające. Strokrotki stosuje się też do wyregulowania cyklu miesięcznego oraz przemywania okolic intymnych w przypadku infekcji i upławów.
Stokrotki w kosmetyce i pielęgnacji
Napar lub odwar z kwiatów stokrotki można wykorzystać również w codziennej pielęgnacji. Na skórę działa antybakteryjnie, przeciwzapalnie i tonizująco. Dobrze uszczelnia i wzmacnia stan naczynek krwionośnych, rozjaśnia przebarwienia i wyrównuje koloryt skóry. Jest pomocny w leczeniu siniaków, krwiaków i wybroczyn, wspomaga również gojenie się ran, zmniejsza obrzęki, przyspiesza likwidację egzem, trądziku i wyprysków.
Rozgnieciona w dłoniach stokrotka uśmierzy swędzenie i bolesność po ugryzieniu komara. Na bazie naparu można przygotować wspomagający i rozjaśniający tonik, z kolei olejowy macerat ze stokrotek przyda się do robienia okładów i nacierania stłuczeń, a w efekcie przyspieszy regenerację uszkodzonej skóry.