Drobne, pomarańczowe lub żółte płatki, bardzo miłe w dotyku, ale niezbyt ładnie pachnące. To właśnie aksamitka – królowa rabatek, doniczek, skwerów i miejskich trawników. Choć pochodzi z Meksyku, w Polsce ma się bardzo dobrze. Nie każdy wie, że aksamitka ma wiele ciekawych właściwości prozdrowotnych. Wpływa między innymi bardzo korzystnie na narząd wzroku.
Aksamitka rozpierzchła – charakterystyka
Aksamitka to niewielka, ozdobna roślina, kwitnąca przeważnie na pomarańczowo i żółto, bardzo często spotykana w krajobrazie miejskim, sadzona na rabatach, działkach i na cmentarzach. Jest wyjątkowo charakterystyczna z kilku względów. Jej miękkie, delikatne płatki przypominają w dotyku aksamit. Przy bliższym kontakcie aksamitka może nas jednak nieco rozczarować, ponieważ pachnie niezbyt przyjemnie, a do tego intensywnie. To właśnie jej druga, dość dobrze znana wszystkim cecha, dlatego – paradoksalnie – aksamitkę nazywa się też śmierdziuchem lub kopciuchem. W nazewnictwie potocznym aksamitki występują jeszcze jako afrykanki, trupki, żaczki, studentki lub byczki.
Aksamitka rozpierzchła (tagetes patula), choć kojarzymy ją głównie ze spacerów po parkach i skwerkach, zajmuje dość ważne miejsce w ziołolecznictwie. Nie jest może rośliną powszechnie stosowaną na różne dolegliwości, taką jak mięta, pokrzywa czy mniszek, ale z pewnością warto zwrócić uwagę na jej właściwości. Powinny to zrobić przede wszystkim osoby, którym zależy na dwóch rzeczach: oczyszczeniu organizmu, zwłaszcza po zakrapianej alkoholem imprezie, a także na ochronie i wzmocnieniu narządu wzroku. Aksamitki mają ponadto cenne walory przeciwdrobnoustrojowe. Zawierają bowiem fitoncydy, czyli związki czynne, chroniące roślinę przed rozwojem bakterii, grzybów i innych patogenów. Ale po kolei.
Aksamitka rozpierzchła na kaca i detoks
Wykazano, że aksamitki są bardzo pomocne, gdy potrzeba nam skutecznego, roślinnego środka na detoksykację. Ich kwiaty wspomagają ponadto wydzielanie żółci i pracę wątroby. Dzięki nim przyśpieszymy przemianę materii i proces usuwania z organizmu toksyn. Ze względu na te właśnie właściwości, aksamitkę rozpierzchłą możemy stosować w walce z kacem, kiedy to potrzebujemy szybkiego odtrucia.
Pomarańczowe kwiaty aksamitki na dobry wzrok
W ziołolecznictwie ceni się aksamitki również za bardzo wysoką zawartość luteiny, antyoksydantu, który chroni komórki przed przedwczesnym starzeniem się. Luteina jest szczególnie dobra i Ważna dla narządu wzroku – to jeden z barwników karotenoidowych znajdujących się w plamce żółtej. Odpowiednia ilość luteiny i zeaksantyny odpowiada m.in. za prawidłową ostrość widzenia oraz za wyraźne widzenie barw. Wysoki potencjał antyoksydacyjny wspomnianych barwników pomaga utrzymać dobry wzrok zwłaszcza w podeszłym wieku, kiedy jesteśmy coraz bardziej narażeni na wystąpienie zwyrodnienia plamki żółtej.
Wykazano, że spadek ilości luteiny w plamce żółtej jest bezpośrednio związany z jej podażą w diecie, dlatego osoby chcące zadbać pod tym kątem o swoje oczy, bardzo często poszukują produktów spożywczych o wysokiej zawartości luteiny. Sięgają więc po jaja, kukurydzę, szpinak, brokuły czy kalafior. Tymczasem należałoby dopisać do tej listy również aksamitkę rozpierzchłą. Okazuje się bowiem, że jej pomarańczowo-żółte kwiaty zawierają aż 1200 mg luteiny na 100 g surowca. Bogate w luteinę są również żółte kwiaty nasturcji oraz liście jarmużu.
Aksamitka rozpierzchła na odporność
Ziele aksamitki może efektywnie wspomóc także naszą odporność. Warto dodawać je do naparów i innych preparatów stosowanych Na infekcje, zwłaszcza w stanach zapalnych dróg moczowych i dróg oddechowych. Aksamitka wspomoże również leczenie infekcji intymnych, przegoni przeziębienie oraz przyniesie ulgę w kaszlu.
Jak stosować aksamitkę?
W leczeniu i profilaktyce możemy sięgać zarówno po świeże, jak i suszone kwiaty aksamitek. Możemy z nich przyrządzić napar do picia – to dobry sposób na stany zapalne i infekcje, a także na wspomożenie detoksykacji organizmu. Aksamitka w formie naparu ma też działanie rozluźniające, przeciwlękowe i Poprawiające nastrój.
W przypadkach innych dolegliwości sprawdzą się raczej maceraty olejowe (czy inaczej: na bazie tłuszczu) lub wyciągi alkoholowe, gdyż właśnie w tych nośnikach (alkohol i tłuszcz) najlepiej uwalnia się luteina. Olejowy wyciąg z aksamitek warto również wypróbować zewnętrznie na bolące i spięte mięśnie.